Pomysł na taką tacę chodził już za nami od dłuższego czasu. Trzeba było znaleźć tylko kilka godzin, niepotrzebną paletę, sprzęt i zabrać ze sobą kieszeń cierpliwości i worek słów, których przy dzieciach używać się nie powinno, aby otrzymać tacę na butelki, słoiki, szklanki lub kolejny organizer.
Patrząc na efekt końcowy, doszliśmy do wniosku, że jednak niepotrzebnie tak wyzywaliśmy tę tacę, bo wyszła naprawdę świetna. Ale jak tak sobie pogadamy, to ta praca jakoś sprawniej idzie. :)
Jak Wam się podoba? Chcielibyście którąś z naszych prac mieć w swoim domu? Jeśli tak, napiszcie.
Monika i Kamil
O nie! Taka taca chodzi za mną od dłuższego czasu, ale ceny są szokujące ;) a teraz co - nie będę miała wytłumaczenia, że drogie :P tylko czy ja dam radę? :)
OdpowiedzUsuńNa pewno sobie poradzisz! Zawsze możesz też poprosić męża o pomoc w przecięciu desek i ich skręceniu, a sobie zostawić najprzyjemniejsze - malowanie i nanoszenie napisu. :)
UsuńNo i już wiem za co się niedługo zabiorę, rozbieram jedną z palet tnę ii skręcam. Dziękuję za inspirację
OdpowiedzUsuńświetna! w jaki sposób są złączone deski?
OdpowiedzUsuńDeski są przybite małymi gwoździami. :)
UsuńI teraz szklanki, butelki itp. nie mają prawa się przewrócić!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
Świetny i bardzo wartościowy wpis. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńNiezły pomysł, naprawdę fajnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuń