Witam Was pierwszego dnia kalendarzowej jesieni! Przygotowałam dla Was post z jesiennymi dekoracjami na naszym drugim tarasie, który znajduje się przed domem i wita naszych gości. Kilka miesięcy zajęło mi zanim się za niego wzięłam, ale najważniejsze, że dziś jest już skończony. Krzesła widoczne na zdjęciu, pochodzą z targu staroci, pokazywałam je Wam w TYM poście. Rozgośćcie się. :)
Bardzo przytulna aranżacja :) Jeszcze tylko zapalić świece wieczorem i jest klimat :)
OdpowiedzUsuńKonkretne te dynie macie :) Teraz wejście zaprasza gości - zdecydowanie :) A jak ktoś Was nie zastanie, to nawet usiąść i poczekać może :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dyniowe aranżacje, a zwłaszcza wieczorową porą przy swietle świec, lampionów. Ale czas mi gna.Jeszcze przed chwilą czułam lato, a tu już jesień... Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńUwielbiam dynie, nie tylko na Halloween. Piękny las za płotem
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis, przepiękne dekoracje!
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta przestrzeń
OdpowiedzUsuńDo takiej jesiennej dekoracji girlandy ogrodowe sprawdzają się najlepiej. Dodają niepowtarzalnego charakteru.
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuń