Cześć!
Trochę nas ostatnio mniej na blogu. Mieliśmy tzw. niemoc twórczą. Chyba każdą blogującą osobę czasem to dopada. Na szczęście mieliśmy wolny weekend majowy, odpoczęliśmy, naładowaliśmy baterie i wracamy do Was z głowami pełnymi pomysłów. Mamy nadzieję, że czas pozwoli nam na realizację ich wszystkich. :)
Dziś chcielibyśmy pokazać Wam jak wykonaliśmy świecznik z miedzianych rurek.
Do zrobienia świecznika wykorzystaliśmy:
2 rurki o długości 9 cm
rurkę o długości 20 cm
trójnik
2 kolanka
2 złączki
2 świeczki
taśmę izolacyjną
część od klimatyzacji samochodowej, którą znaleźliśmy w garażu
Prace zaczęliśmy od pomalowania części samochodowej czarnym sprayem i przycięciem miedzianych rurek do odpowiednich długości. Następnie każdą z rurek obkleiliśmy taśmą izolacyjną (możecie zobaczyć to na poniższych zdjęciach), aby konstrukcja była bardziej stabilna. Wszystkie części połączyliśmy ze sobą i gotowe!
Potraktujcie nasz świecznik jako inspirację, jeśli potrzebujecie możecie zrobić go na większą ilość świeczek i jako podstawę wykorzystać kawałek drewna lub wykonać całość z miedzianych rurek.
Pozdrawiamy ciepło i do następnego!
Też od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad świecznikami z miedzianych rurek. Muszę w końcu wprowadzić pomysł w życie. Wyszło ekstra :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie! Rura miedziana to naprawdę wdzięczny materiał. Świecznik był kolejną rzeczą wykonaną z niego i na pewno nie ostatnią. :)
UsuńProste ale jakie efektowne. Super inspiracja. Pozdrawiam Malwina lassosnowy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMnie też coraz częściej dopada ta cała niemoc :) Odganiam ją ,ale wraca niedobra ! Świecznik MAJSTERSZTYK normalnie!!! Pasuje do waszego domostwa :) i do mojego tez by pasował hi hi hi
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że świecznik Ci się podoba i widziałabyś go u siebie... :)
UsuńCały czas pamiętam o tym, że muszę Ci się jakoś odwdzięczyć. :)
Pomysłowy , taki industrialny.
OdpowiedzUsuńZa każdym razem kiedy jestem w sklepie budowlanym, miedziane rurki zerkają na mnie z regałów i mówią "Weź mnie" ;) Świecznik wyszedł super!
OdpowiedzUsuńJa myślę o miedzianej podstawie lampy.
Pozdrawiam!
Do mnie też wołały, aż w końcu im uległam. :)
UsuńRurki jako podstawa lampy-polecam. My mamy już ten projekt za sobą, a efekty za niedługo na blogu.
Pozdrawiam, Monika
Świecznik wygląda bardzo oryginalnie. Podoba mi się
OdpowiedzUsuńSuper pomysł muszę przyznać
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.
OdpowiedzUsuńwyglada żydowsko
OdpowiedzUsuń