Początki zawsze są trudne, ale przecież każdy kiedyś zaczynał... Prawda? :) Chciałam zaprosić Was pomiędzy nasze ściany - pełne ciepła, miłości i zapachu świeżo pieczonego ciasta. Between my walls będzie blogiem o naszej rodzinie, domu, wspólnie przerabianych starych meblach. Zobaczycie jak urządzamy i zmieniamy nasz dom, poznacie przepisy na szybkie i smaczne dania, a także (mam nadzieję!) zainspirujecie się!
Prawda :) Każdy kiedyś zaczynał.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci aby blog był Twoim miejscem a na pewno każdy będzie tutaj chętnie wpadał :)
Trzymam kciuki.
Pozdrawiam,
Ania
Dziękuję, mam nadzieję, że tak będzie. :)
OdpowiedzUsuńZacząć najtrudniej, ale jak już się zacznie to z górki ;-) Powodzenia w świecie blogowym i realnym.Życzę Ci mnóstwa pomysłów i jak najwięcej obserwujących.Niech ten blog żyje i wypełnia się inspiracjami.Do boju!:-)
OdpowiedzUsuń