METAMORFOZA STAREGO KREDENSU
Od zawsze wiedziałam jak będzie wyglądać moja kuchnia. Wiedziałam też, że stanie w niej stary kredens. Mebel z duszą. To nie mógł być pierwszy lepszy mebel, kupiony pod wpływem impulsu, musiał mieć to COŚ.
Kilka miesięcy szukaliśmy naszego ideału, ale wszystko to na nic. Jeden był za duży, drugi miał zbyt wiele zdobień, z kolei trzeci nie pasował do naszego wnętrza itd.
Pewnego dnia, sprawdzając olx'a trafiliśmy na aukcje Kurka starocie, na której był ON! Piękny w swej prostocie, idealnie pasujący do naszej kuchni. Jednomyślnie stwierdziliśmy, że musimy go mieć. Przecież to własnie JEGO szukaliśmy! W ten oto sposób postanowiliśmy podarować mu drugie życie.
Po zakupie kredens wyglądał tak:
Po usunięciu warstwy farby naszym oczom ukazał się taki widok:
A oto końcowy efekt:
Farba, której użyliśmy do malowania to FLUGGER Interior High Finish 50. Kredens wymagał nałożenia 3 warstw. Wymieniliśmy również gałki, ponieważ jak widzicie na górnym zdjęciu nie miał kompletu. Jest to seria FAGLAVIK z sieci handlowej Ikea. Jak Wam podoba się nasz stary - nowy kredens? My jesteśmy w nim zakochani, gdy tylko stanął w naszej kuchni, od razu ją ocieplił i nadał wiejskiego charakteru.
AUTOR:
Unknown
Kawał pracy i serca włożyłaś w odnowienie tego kredensu :)
OdpowiedzUsuńEfekt zachwycający! Moje gratulacje :)
Marta
Dziękuję za miłe słowa. Oj tak, pracy przy nim było sporo, ale uwielbiam stare meble i pracę przy nich wiec to była czysta przyjemność.:)
UsuńPiękny! Ale ten efekt wyczyszczonego mebla, z małymi pozostałościami farby... mniam, zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńNo dobra teraz to już przesadziłaś.... wpadłam do Ciebie pierwszy raz a tu.. napierw salon z moimi ukochanymi kanapami... potem boska metamorfoza półki kuchennej.... a teraz wymarzony kredens :)
OdpowiedzUsuńNo chyba sobie pójdę ;)
Zapraszam częściej. :) Bardzo mi miło, że mnie odwiedziłaś i że Ci się podoba. :)
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuńcudo!! moje marzenie taki kredens odnowic:) pozdrawiam Paulina
OdpowiedzUsuńŁał, widać że w renowacje musieliście włożyć sporo pracy, ale efekt jest niesamowity. Wygląda jak z najlepszego sklepu dizajnerskiego ;) A potem tą siatką jeszcze go podrasowałaś. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyszło. Czym pozbywaliście się starej farby, że udało się Wam to tak dokładnie?
OdpowiedzUsuńCieszymy się, że się podoba. :) Farbę oczyściliśmy szlifierką.
UsuńKuchnia jest oczywiście Twoja, ale taki akcent w zieleni ( mam fioła na punkcie zielonego ) albo błękicie? Jest ekstra - akcent. Nie martw sie, zawsze można przemalować.
OdpowiedzUsuńCałość wygląda ZACNIE! :) biały robi swoje!
OdpowiedzUsuńPiękny! Bardzo udana metamorfoza :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kredens i kojarzy mi się on bardzo z takim jaki miała moja babcia. Ja także pod ten styl urządziłam swoje meble do jadalni https://codziennik24.pl/jak-wybrac-idealne-meble-do-jadalni/ ponieważ całość mojego mieszkania jest bardzo podobnie stylizowana.
OdpowiedzUsuńZielony był dużo ładniejszy. Biały jest grażynkowy.
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt
OdpowiedzUsuńlubie takie wpisy
OdpowiedzUsuńWpis zawiera bardzo ciekawe informacje
OdpowiedzUsuńZupełnie w moim guście
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuńTa realizacja jest rewelacyjna. Super wykonanie
OdpowiedzUsuń