ZMIANA UCHWYTÓW W SZAFCE ŁAZIENKOWEJ DIY

Czasami nie udaje nam się uniknąć podejmowania złych decyzji. Szafka łazienkowa,  była jedną z nich. Pieniądze na wykończenie domu powoli się kończyly, w łazience było niby wszystko co potrzeba, ale kosmetyki i rzeczy niezbędne do codziennej toalety gdzieś trzeba było schować.
Wtedy też podjęliśmy decyzję - "dobra, na razie kupmy tą, a za jakiś czas najwyżej się wymieni..."
Taaaa...

Kamil już przy skręcaniu tej szafki klął jak szewc i zaczął żałować wyjazdu po nią.
Skoro już jesteśmy skazani na nią przez najbliższe lata, postanowiliśmy ja nieco odmienić. Po lampkach pozostały nam listewki,  które wykorzystaliśmy do zrobienia uchwytów. Do szafki przymocowaliśmy je za pomocą klocków drzewnych, które kupiliśmy na początku sezonu zimowego do rozpalania w kozie.
Tym sposobem mamy odnowiona szafkę,  która jak dla mnie wygląda o niebo lepiej niż z tymi metalowymi uchwytami, a koszty zerowe - czyli to co lubię.  :)

Szafka PRZED (więcej zdjęć zobaczycie tutaj):

PO:

Jak możecie zobaczyć na zdjęciach powyżej,  lustro w łazience już zmieniło kolor. Mnie po prostu nie można dawać farby do ręki. :)
Przy okazji urządzania gabinetu, czarny kolor spodobał mi się na tyle, ze wprowadziłam go do łazienki. Jeszcze kilka dodatków i pochwalę się Wam "nową" łazienką.
Tymczasem dajcie znać jak podoba Wam się szafka z nowymi uchwytami. Zmiana na plus czy też poprzednia wersja bardziej Wam się podobała?